poniedziałek, 16 października 2017

Wrześniowe Bieszczady dzień 1 - Połonina Caryńska

Początkowo miałam w planach wpis kończący nasza wizytę w Budapeszcie, ale patrząc na prognozy pogody zdecydowałam się napisać o wypadzie w Bieszczady, ponieważ wydaje mi się, że w tym tygodniu może być ostatnia szansa na zobaczenie ich zanim opadną wszystkie liście.

My w tym roku w obawie przed brakiem wolnego czasu w październiku w góry wybraliśmy się na początku września. I jak się okazało teraz, czas by się znalazł, jednak nie żałuję takiej decyzji. Głównie dlatego, że Bieszczady jesienią miałam okazję zobaczyć w tamtym roku :) Ale do rzeczy...



czwartek, 12 października 2017

Budapeszt w jeden dzień cz. 1 - Peszt

Cześć!

Jak zwykle długo się zbierałam do tego wpisu, ale w końcu powstał. Kończymy powoli sierpniowy wyjazd i docieramy do Budapesztu. Jak już wcześniej pisałam postanowiliśmy w tym roku drogę powrotną podzielić na dwa etapy z noclegiem w Budapeszcie. Wyjeżdżając z Senj (dla niewtajemniczonych KLIK) w okolicy godziny 9 do celu dotarliśmy przed 15. Zameldowaliśmy się w naszym apartamencie i ruszyliśmy w miasto...